Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
jego brat Misza, zamiłowanym myśliwymi i miłośnikiem przyrody, z ogromną wiedzą o zwierzęcych i ptasich obyczajach. Posiadał też rzadką umiejętność układania sokołów do polowań.
Nazajutrz po nie tyle poznaniu, ile - identyfikacji członków rodziny mojego chlebodawcy, miałem możność zaznajomić się ze scenerią szczorsowskiego epizodu mojego życia. Ściśle - nie całą scenerią, bo obejmowała ona przestrzeń wspomnianych dziesięciu tysięcy hektarów z lasami, Niemnem, łąkami nad nim i polami uprawnymi. Obejmowała też okolice z położonym o dziesiątki kilometrów na wschód średniowiecznym zamczyskiem w Mirze i przedziwnym miasteczkiem-stolicą - Nowogródkiem. To, co z tej rozległej scenografii mogłem poznać na razie, było miało być tłem do mojego
jego brat Misza, zamiłowanym myśliwymi i miłośnikiem przyrody, z ogromną wiedzą o zwierzęcych i ptasich obyczajach. Posiadał też rzadką umiejętność układania sokołów do polowań.<br> Nazajutrz po nie tyle poznaniu, ile - identyfikacji członków rodziny mojego chlebodawcy, miałem możność zaznajomić się ze scenerią szczorsowskiego epizodu mojego życia. Ściśle - nie całą scenerią, bo obejmowała ona przestrzeń wspomnianych dziesięciu tysięcy hektarów z lasami, Niemnem, łąkami nad nim i polami uprawnymi. Obejmowała też okolice z położonym o dziesiątki kilometrów na wschód średniowiecznym zamczyskiem w Mirze i przedziwnym miasteczkiem-stolicą - Nowogródkiem. To, co z tej rozległej scenografii mogłem poznać na razie, było miało być tłem do mojego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego