Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
kresów, spuściło na wodę obiekt o kształtach... samolotowej areodynamiki, nazywany kutrem, a pieszczotliwie - "Piotrusiem". Rzecz bowiem w tym, że nie mając nikogo pod ręką, kto by się znał na konstruowaniu drewnianych kutrów rybackich, zaangażował porucznik Henzel na kierownika technicznego stoczni jedynego, jakiego miał pod ręką człowieka jako tako z techniką obeznanego - Piotra Niewmierzyckiego, przedwojennego technika budowy samolotów... Stąd owe aerodynamiczne kształty pierwszego usteckiego kutra, na cześć konstruktora nazwanego "Piotrusiem".
Stare dzieje, dokładnie w kronice usteckiej stoczni spisane, do odczytania jeszcze w blednącej pamięci świadków i uczestników usteckiego pionierstwa.
Por. Henzel po trzech latach odszedł do innych miejscowości, wszędzie rozkazywać rodzącemu się
kresów, spuściło na wodę obiekt o kształtach... samolotowej areodynamiki, nazywany kutrem, a pieszczotliwie - "Piotrusiem". Rzecz bowiem w tym, że nie mając nikogo pod ręką, kto by się znał na konstruowaniu drewnianych kutrów rybackich, zaangażował porucznik Henzel na kierownika technicznego stoczni jedynego, jakiego miał pod ręką człowieka jako tako z techniką obeznanego - Piotra Niewmierzyckiego, przedwojennego technika budowy samolotów... Stąd owe aerodynamiczne kształty pierwszego usteckiego kutra, na cześć konstruktora nazwanego "Piotrusiem".<br> Stare dzieje, dokładnie w kronice usteckiej stoczni spisane, do odczytania jeszcze w blednącej pamięci świadków i uczestników usteckiego pionierstwa.<br> Por. Henzel po trzech latach odszedł do innych miejscowości, wszędzie rozkazywać rodzącemu się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego