będzie tobą pogardzał, nie będzie chciał mścić. Zresztą, on już chyba nie żyje. Albo umrze lada dzień.<br>- Informacje - rzekła głucho Yennefer - za jego życie. Ocal go, Filippa.<br>- Nie, Yennefer.<br>- Bo nie leży to w interesie loży - w oczach czarodziejki zapłonął fioletowy ogień. - Słyszałaś, Triss? Oto twoja loża. Oto jej prawdziwe oblicze, oto jej prawdziwe interesy. I co ty na to? Byłaś dla dziewczyny mentorką, prawie, sama tak mówiłaś, starszą siostrą. A Geralt...<br>- Nie bierz Triss pod romantyczny włos, Yennefer - Filippa zrewanżowała się ogniem w oczach. - Dziewczynę znajdziemy i uratujemy bez twojej pomocy. A jeśli tobie się powiedzie, to piękne i stokrotne