za działalność międzynarodowych filii Amway, było ich 13, nie 18 - warto zatrzymać się przy drugim zdaniu. Wynika zeń, że albo ten poważny kryzys sprzedaży dotyczył wyłącznie rynku amerykańskiego - zyski ze sprzedaży międzynarodowej wzrosły przecież, i to aż trzykrotnie; albo że dla zwiększenia sprzedaży ceny na rynku amerykańskim zostały wówczas tak obniżone, że dawały bardzo małe zyski. Po raz pierwszy i jedyny zresztą w oficjalnym materiale Amwaya pojawia się kategoria "zysku", zawsze skrzętnie pomijana. We wszystkich dokumentach jest tylko mowa o wielkości sprzedaży, równoznacznej z obrotem bądź przychodem. "Forbes", publikujący co roku swoją listę największych przedsiębiorstw prywatnych, jedynie szacuje wysokość zysku Amwaya