piłem alkohol. Ja mówię, że nie, bo jestem po żółtaczce. A on, że mnie zwolni, bo mam słabe wyniki w pracy, przyjdzie jeden młody, bardziej operatywny. Ja powiedziałem, że już jest tu paru młodych i mają gorsze wyniki ode mnie ale odpowiedzi nie otrzymałem. Zaproponowano mi żebym się zwolnił za obopólnym porozumieniem, na co się nie zgodziłem. Potem kierownik Działu Osobowego obiecał mi załatwić inną pracę, tylko żebym napisał podanie. Ja się zgodziłem i napisałem. Tak: Uprzejmie proszę o przesunięcie mnie na inne stanowisko, bo obecnie wykonywana praca jest uciążliwa. Po miesiącu wezwano mnie i otrzymałem wypowiedzenie pracy, trzymiesięczne i bez