Panem Mierczyńskim z całą miłością i znawstwem przystąpili do tego, aby w ramach zwięzłych, teatralnych obrazów dać kwintesencję góralskich pieśni i podhalańskiego obyczaju. <gap> Cały liczny zespół grał, śpiewał, ruszał się, przepijał, tańczył... Publiczność biła brawo, wywołując sympatyczną autorkę <gap>.<br>Z końcem lat dwudziestych ukazują się w prasie teksty Heleny Rojówny - małe obrazki sceniczne, artykuły mówiące o obyczajach góralskich. Drukują je: "Tygodnik Ilustrowany", "Giewont", "Głos Zakopiański", "Góral" i "Wiadomości Literackie".<br>W tym też okresie Helena Rojówna organizuje na Lipkach (pod patronatem Kornela Makuszyńskiego) zawody narciarskie dla góralskich chłopców. Były to pierwsze zawody dla dzieci organizowane na terenie Zakopanego. Dzięki zawodom udało się jej