Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nauczyciel, kupił Markowi teleskop. Od brata i od wujka, uczącego w podwarszawskim gimnazjum, Marek dostawał książki, naukowe pisma, tablice astronomiczne z kalendarium, a w nim - ot choćby pozycję Merkurego na 20 maja 2008 r. W ten dzień Marek z Merkurym nie będzie miał żadnych problemów.

Bracia razem opracowali program szkolnego obserwatorium. Zgłosiło się 30 osób. Dyrektor szkoły kupił porządny teleskop. Marek od ponad trzech miesięcy pełni w kółku funkcję fachowca. - Jeśli w dzień jest nerwowo, czekam na noc. Biorę teleskop, idę na tory. Nocne niebo jest takie ciche, spokojne. Co mi się marzy? Chciałbym pojechać na południe od równika. Zobaczyć tamto
nauczyciel, kupił Markowi teleskop. Od brata i od wujka, uczącego w podwarszawskim gimnazjum, Marek dostawał książki, naukowe pisma, tablice astronomiczne z kalendarium, a w nim - ot choćby pozycję Merkurego na 20 maja 2008 r. W ten dzień Marek z Merkurym nie będzie miał żadnych problemów.<br><br>Bracia razem opracowali program szkolnego obserwatorium. Zgłosiło się 30 osób. Dyrektor szkoły kupił porządny teleskop. Marek od ponad trzech miesięcy pełni w kółku funkcję fachowca. - Jeśli w dzień jest nerwowo, czekam na noc. Biorę teleskop, idę na tory. Nocne niebo jest takie ciche, spokojne. Co mi się marzy? Chciałbym pojechać na południe od równika. Zobaczyć tamto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego