Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
umarł. Chagall rozpuścił to wszystko w
perkalikowych i konfiturowych kolorach, osiągając światowy sukces i
pozory głębi.
Jeżeli tu mówię o Chagallu, to dlatego tylko, że wystawy jego i
Soutine'a są w Paryżu jednocześnie, że getto witebskie było bliskie
getta śmiłowickiego i że obaj ci artyści stamtąd czerpali jeden poezję,
drugi obsesję. Chcę tylko zaznaczyć, że wymieniając razem te dwa
nazwiska, nie powinniśmy tracić poczucia hierarchii wartości
malarskiej. Chagall to poeta, malarz autentyczny i nierówny - Soutine
jest genialny.


Soutine i Bonnard

Co łączy światy tak biegunowo sobie różne, szał Soutine'a i
najbardziej francuski z francuskich harmonijny świat Bonnarda? Łączy
ich najważniejsze - klasa
umarł. Chagall rozpuścił to wszystko w<br>perkalikowych i konfiturowych kolorach, osiągając światowy sukces i<br>pozory głębi.<br> Jeżeli tu mówię o Chagallu, to dlatego tylko, że wystawy jego i<br>Soutine'a są w Paryżu jednocześnie, że getto witebskie było bliskie<br>getta śmiłowickiego i że obaj ci artyści stamtąd czerpali jeden poezję,<br>drugi obsesję. Chcę tylko zaznaczyć, że wymieniając razem te dwa<br>nazwiska, nie powinniśmy tracić poczucia hierarchii wartości<br>malarskiej. Chagall to poeta, malarz autentyczny i nierówny - Soutine<br>jest genialny.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Soutine i Bonnard&lt;/&gt;<br><br> Co łączy światy tak biegunowo sobie różne, szał Soutine'a i<br>najbardziej francuski z francuskich harmonijny świat Bonnarda? Łączy<br>ich najważniejsze - klasa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego