Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
jest oczywiście hejnał. Że tego nie dostrzegłem w roku 1968, to znowu skutek luk w mojej studenckiej erudycji. Pamiętam, że dopiero parę lat później przeczytałem wreszcie wydane w r. 1961 Hejnały polskie Czesława Hernasa - książkę, od której właściwie powinienem był zacząć swoje przygotowania do napisania recenzji Zabaw zimowych. Stylistyczne odniesienia obu "Alb" Łukasiewicza do tego rodzimego gatunku i jego tradycji są niewątpliwe. Można by wręcz powiedzieć, że wirtualnym odbiorcą obu utworów jest ktoś nie tylko mający w uchu rytmy, rymy i intonacje staropolskiej liryki, ale mający również "zaliczoną" uważną lekturę dzieła Hernasa...
Ale dlaczego Łukasiewicz nazwał te dwa wiersze "Albami", nie
jest oczywiście hejnał. Że tego nie dostrzegłem w roku 1968, to znowu skutek luk w mojej studenckiej erudycji. Pamiętam, że dopiero parę lat później przeczytałem wreszcie wydane w r. 1961 Hejnały polskie Czesława Hernasa - książkę, od której właściwie powinienem był zacząć swoje przygotowania do napisania recenzji Zabaw zimowych. Stylistyczne odniesienia obu "Alb" Łukasiewicza do tego rodzimego gatunku i jego tradycji są niewątpliwe. Można by wręcz powiedzieć, że wirtualnym odbiorcą obu utworów jest ktoś nie tylko mający w uchu rytmy, rymy i intonacje staropolskiej liryki, ale mający również "zaliczoną" uważną lekturę dzieła Hernasa...<br> Ale dlaczego Łukasiewicz nazwał te dwa wiersze "Albami", nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego