Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Czcibor-Piotrowski
Tytuł: Cud w Esfahanie
Rok: 2001
według babusinego przepisu, a na deser ciasta, również lwowskiego wypieku, makowiec i cwibak, a do tego miodówka, także domowa, w której i nam, dzieciom, pozwalano umoczyć wargi,
a przy stole tatuś opowiadał o swoich Wigiliach w rodzinnym Czortkowie, z rodzicami, w licznym gronie sióstr i braci, o świątecznych zwyczajach i obyczajach:
o snopie w kącie izby zamiast choinki, o sianie pod obrusem, o świątecznych potrawach, a że gawędziarzem był znakomitym, słuchaliśmy go (a lubił być słuchany i podziwiany) z szeroko otwartymi ze zdziwienia oczyma, a potem śpiewaliśmy - stojąc na tle przystrojonej bogato i rozjarzonej świecami choinki, sięgającej niemal sufitu - kolędy, a
według babusinego przepisu, a na deser ciasta, również lwowskiego wypieku, makowiec i cwibak, a do tego miodówka, także domowa, w której i nam, dzieciom, pozwalano umoczyć wargi,<br>a przy stole tatuś opowiadał o swoich Wigiliach w rodzinnym Czortkowie, z rodzicami, w licznym gronie sióstr i braci, o świątecznych zwyczajach i obyczajach:<br>o snopie w kącie izby zamiast choinki, o sianie pod obrusem, o świątecznych potrawach, a że gawędziarzem był znakomitym, słuchaliśmy go (a lubił być słuchany i podziwiany) z szeroko otwartymi ze zdziwienia oczyma, a potem śpiewaliśmy - stojąc na tle przystrojonej bogato i rozjarzonej świecami choinki, sięgającej niemal sufitu - kolędy, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego