Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
niewierzący, którzy nie przejawiają wrogich uczuć do Kościoła. Polski antyklerykalizm polega zwykle na krytycznym stosunku do postępowania księży. Na tej zasadzie wśród niewierzących właściwie nie powinno być antyklerykałów, bo cóż bardziej oczywistego niż stwierdzić: nie mój Kościół, nie mój proboszcz, nie moja sprawa. Ale wpływ Kościoła na życie publiczne i obyczajowość jest u nas tak duży, że nie da się go pominąć. Dla niewierzących jest istotne, z jakim katolicyzmem żyją w jednym państwie. Czy będzie to katolicyzm ojca Rydzyka, bojówek pań w moherowych beretach, które są gotowe na jego życzenie oprotestować, co się da, czy katolicyzm świętej pamięci ks. Tischnera.

Próba
niewierzący, którzy nie przejawiają wrogich uczuć do Kościoła. Polski antyklerykalizm polega zwykle na krytycznym stosunku do postępowania księży. Na tej zasadzie wśród niewierzących właściwie nie powinno być antyklerykałów, bo cóż bardziej oczywistego niż stwierdzić: nie mój Kościół, nie mój proboszcz, nie moja sprawa. Ale wpływ Kościoła na życie publiczne i obyczajowość jest u nas tak duży, że nie da się go pominąć. Dla niewierzących jest istotne, z jakim katolicyzmem żyją w jednym państwie. Czy będzie to katolicyzm ojca Rydzyka, bojówek pań w moherowych beretach, które są gotowe na jego życzenie oprotestować, co się da, czy katolicyzm świętej pamięci ks. Tischnera.<br><br>&lt;tit&gt;Próba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego