Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pracy i daleka droga. Realność i dramatyzm losu, który jest za tą książką, nadto jest wyrazisty. Nie zdaje mi się zresztą, by autor swoje życiowe plany w przesadny sposób łączył z praktyką literacką.

Wszyscy znamy słynne pytanie Miłosza: "Czym jest literatura, która nie ocala?" Otóż literatura pisana przez Sławka Sikorę ocaliła Sławka Sikorę. Tyle, tylko tyle i aż tyle w tej sprawie można powiedzieć. I dodać jeszcze, że aby to ocalenie było w ściśle realnym planie możliwe, dobrze by było poważnie nadwyrężonemu zdrowiu autora dać nie tylko szansę podreperowania tego stanu, ale i szansę jego dalszego nierujnowania.

Krótko mówiąc, dobrze by
pracy i daleka droga. Realność i dramatyzm losu, który jest za tą książką, nadto jest wyrazisty. Nie zdaje mi się zresztą, by autor swoje życiowe plany w przesadny sposób łączył z praktyką literacką.<br><br>Wszyscy znamy słynne pytanie Miłosza: "Czym jest literatura, która nie ocala?" Otóż literatura pisana przez Sławka Sikorę ocaliła Sławka Sikorę. Tyle, tylko tyle i aż tyle w tej sprawie można powiedzieć. I dodać jeszcze, że aby to ocalenie było w ściśle realnym planie możliwe, dobrze by było poważnie nadwyrężonemu zdrowiu autora dać nie tylko szansę podreperowania tego stanu, ale i szansę jego dalszego nierujnowania.<br><br>Krótko mówiąc, dobrze by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego