niedzielę, 7 lutego odbyły się w Poroninie wyścigi &lt;orig&gt;skiringu&lt;/&gt; i &lt;orig&gt;ski-skiringu&lt;/&gt; oraz &lt;dialect&gt;kumoterek&lt;/&gt; o Puchar Wójta.<br>Od rana na polanie Chycokówka gromadziły się tłumy widzów i rozemocjonowani uczestnicy zawodów. W tym roku do wyścigów zgłoszono ponad pięćdziesiąt koni. Bardzo profesjonalnie przygotowano się też do samych konkurencji. By bardziej precyzyjnie oceniać startujących, organizatorzy imprezy pożyczyli z Centralnego Ośrodka Sportu fotokomórki. Nad ich prawidłowym odczytem czuwała komisja pod przewodnictwem Jędrka Pawlikowskiego z Małego Cichego. On też prowadził zawody.<br>Najlepsi w powożeniu &lt;dialect&gt;kumoterkami&lt;/&gt; okazali się Tadeusz Bobak i Janina Galica ze Stasikówki (koń Dolnik). Przejechali oni trasę w czasie 49,48 sekund. Tuż