Co, Felek? <br><br>Felek śmiał się, wzruszał ramionami i mówił: <br><br><br>- Ty śmieszna, mała Adelo! Przecie nowy ustrój <br>to nie jest ciasto, żebym ci mógł dać dokładny <br>przepis, jak się go robi! Może ludzie dojdą do przekonania, <br>że lepiej jest mieszkać w dużych domach, które będą <br>zaopatrzone w kuchnie, świetlice, biblioteki i ochronki. <br>A może właśnie w małych domkach z ogródkami, <br>w których każdy będzie prowadził swoje własne <br>gospodarstwo. Może będzie się dalej prasowało tak <br>jak teraz, a może nie. To nie jest przecież ważne, <br>takie głupstwa! <br><br>Ale Adela potrząsała uparcie głową. Adela wiedziała, <br>że to jest właśnie bardzo ważne i że to