Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
uległ powolnemu rozkładowi, co wiązało się w znacznej mierze z wybuchem wojny. Wydaje mi się, że to zwrócenie przez Berenta uwagi właśnie na belgijski socjalizm jako pewien pozytywny punkt odniesienia należy łączyć z jego rozumieniem indywidualizmu.
Natomiast jeśli chodzi o artykuł "Źródła i ujścia nietzscheanizmu", to muszę powiedzieć, że nie odbiega on od najbardziej stereotypowej recepcji Nietzschego w owym czasie. W gruncie rzeczy Berent nie rozumie Nietzschego, ale można też powiedzieć, że właściwie wielkość filozoficzna autora "Narodzin tragedii" została odkryta dopiero w latach 30-ych. Jako tłumacz Berent stara się oddać piękno języka, ale zarazem widać, że nie rozumie filozoficznej treści
uległ powolnemu rozkładowi, co wiązało się w znacznej mierze z wybuchem wojny. Wydaje mi się, że to zwrócenie przez Berenta uwagi właśnie na belgijski socjalizm jako pewien pozytywny punkt odniesienia należy łączyć z jego rozumieniem indywidualizmu.<br> Natomiast jeśli chodzi o artykuł "Źródła i ujścia nietzscheanizmu", to muszę powiedzieć, że nie odbiega on od najbardziej stereotypowej recepcji Nietzschego w owym czasie. W gruncie rzeczy Berent nie rozumie Nietzschego, ale można też powiedzieć, że właściwie wielkość filozoficzna autora "Narodzin tragedii" została odkryta dopiero w latach 30-ych. Jako tłumacz Berent stara się oddać piękno języka, ale zarazem widać, że nie rozumie filozoficznej treści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego