Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
coraz mniej, a każdy nieudany szturm obniża ich morale. Trzeba więc odczekać, a potem przyjść i ogniem wytępić osłabłych na ciele i duszy buntowników.
O tym wszystkim rozmyślał Doron, gdy wędrował ku Kręgowi. Powoli zaczynał odczuwać zbliżającą się moc Ziemi Rodzicielki, siłę przenikającą wszystko, co żywe i martwe, dającą i odbierającą życie. Doron szedł do Pierścienia, wciąż usiłując znaleźć rozwiązanie dręczących go zagadek.
*
Sny przychodziły od dawna. Są ludy, które wierzą, że sen stanowi część życia, tak samo prawdziwą jak jawa. Lecz Liść wiedział, że we śnie wyraża się moc Rodzicielki - czasem ożywiająca wspomnienia, czasami pokazująca przyszłość, innym razem wydobywająca tajemnice z
coraz mniej, a każdy nieudany szturm obniża ich morale. Trzeba więc odczekać, a potem przyjść i ogniem wytępić osłabłych na ciele i duszy buntowników.<br>O tym wszystkim rozmyślał Doron, gdy wędrował ku Kręgowi. Powoli zaczynał odczuwać zbliżającą się moc Ziemi Rodzicielki, siłę przenikającą wszystko, co żywe i martwe, dającą i odbierającą życie. Doron szedł do Pierścienia, wciąż usiłując znaleźć rozwiązanie dręczących go zagadek.<br>*<br>Sny przychodziły od dawna. Są ludy, które wierzą, że sen stanowi część życia, tak samo prawdziwą jak jawa. Lecz Liść wiedział, że we śnie wyraża się moc Rodzicielki - czasem ożywiająca wspomnienia, czasami pokazująca przyszłość, innym razem wydobywająca tajemnice z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego