do portu wojennego Gdynia-Oksywie zakładowa ekipa pod kierunkiem inż. Romualda Kozłowskiego przeprowadziła "na obu kontrtorpedowcach kable do kierowania ogniem artylerii i broni podwodnej" oraz połączyła je z przyrządami zamontowanymi na miejscach i według schematów zatwierdzonych przez przedstawicieli Marynarki Wojennej90.<br>Po zakończeniu montażu i regulacji wszystkich przyrządów aparaturę przekazano do odbioru ilościowego i technicznego. Zakłady udzieliły dwuletniej, licząc od daty odbioru, gwarancji na bezawaryjną pracę wszystkich urządzeń (łącznie z wykonanymi we Francji) z wyjątkiem drobnych części, jak: żarówki, uszczelki, bezpieczniki, itp. Ponadto zobowiązano się, że gdyby w okresie dwóch lat urządzenia nie przepracowały 1000 godzin, to okres gwarancji przedłuża się na