Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
oczekiwali, że pierwszy powojenny film, nakręcony w dodatku na fali popaździernikowej odwilży, nareszcie odda sprawiedliwość żołnierzom powstania warszawskiego - najpierw pokonanym przez Niemców, a potem gnębionym przez władze komunistyczne. Tymczasem powstańcy nie zostali pokazani w "fazie wzlotu" - na barykadach, lecz na etapie klęski i odwrotu: uciekają kanałami, brodząc po kolana w odchodach. W dodatku wydają się wcale nie zauważać własnego poniżenia - ciągle rozgrywają najważniejsze karty swego życia: walkę, miłość, śmierć. "To byli jak gdyby poeci, którzy nagle zostali zamieszani w prozaiczne sprawy - mówił Wajda. - Schodzą do kanału, ale ten brud w kanale nie chce się do nich przykleić". Od ostatecznego potępienia przez
oczekiwali, że pierwszy powojenny film, nakręcony w dodatku na fali popaździernikowej odwilży, nareszcie odda sprawiedliwość żołnierzom powstania warszawskiego - najpierw pokonanym przez Niemców, a potem gnębionym przez władze komunistyczne. Tymczasem powstańcy nie zostali pokazani w "fazie wzlotu" - na barykadach, lecz na etapie klęski i odwrotu: uciekają kanałami, brodząc po kolana w odchodach. W dodatku wydają się wcale nie zauważać własnego poniżenia - ciągle rozgrywają najważniejsze karty swego życia: walkę, miłość, śmierć. "To byli jak gdyby poeci, którzy nagle zostali zamieszani w prozaiczne sprawy - mówił Wajda. - Schodzą do kanału, ale ten brud w kanale nie chce się do nich przykleić". Od ostatecznego potępienia przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego