Typ tekstu: Prasa
Tytuł: ABC Nowiny Codzienne
Nr: 133
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1935
z jego bliskiego otoczenia są oczywiście oblegane pytaniami o szczegóły choroby i ostatnie chwile.
Towarzysze lat dawnych opowiadają, że Marszałek w dzieciństwie uważany był za chłopca dość wątłego; stale obawiano się o jego płuca i serce. O chorobie natomiast nerek i żołądka nie było wówczas mowy. Bóle wewnętrzne zaczął Marszałek odczuwać dopiero przed dwoma laty.
Podobno już przed rokiem lekarz domowy dr. Woyczyński powziął podejrzenia co do choroby wątroby i radził, aby w tym kierunku rozpocząć leczenie. Marszałek odpowiedział mu jednak: "Z pana stary wątrobiarz i w każdym widzi pan chorego na wątrobę".
Marszałek naogół nie lubił lekarstw i lekarzy. Mówił
z jego bliskiego otoczenia są oczywiście oblegane pytaniami o szczegóły choroby i ostatnie chwile.<br>Towarzysze lat dawnych opowiadają, że Marszałek w dzieciństwie uważany był za chłopca dość wątłego; stale obawiano się o jego płuca i serce. O chorobie natomiast nerek i żołądka nie było wówczas mowy. Bóle wewnętrzne zaczął Marszałek odczuwać dopiero przed dwoma laty.<br>Podobno już przed rokiem lekarz domowy dr. Woyczyński powziął podejrzenia co do choroby wątroby i radził, aby w tym kierunku rozpocząć leczenie. Marszałek odpowiedział mu jednak: "Z pana stary wątrobiarz i w każdym widzi pan chorego na wątrobę".<br>Marszałek naogół nie lubił lekarstw i lekarzy. Mówił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego