Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
za niewiele raczej pod względem merytorycznym warte, lecz skoro już zdecydowałem się dobrnąć jakoś do ich końca i zamiar ten bohatersko zrealizowałem, pragnę teraz podzielić się z ich autorem, na forum publicum, swoimi refleksjami.
Po pierwsze: jeżeli w styczniu 1990 r. zapowiadał L. Balcerowicz, że "za sześć miesięcy wszyscy zaczniemy odczuwać poprawę" - to słowa dotrzymał; wszak latem owego roku stał się prawdziwy cud: jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po raz pierwszy od jesieni 1939 roku półki sklepowe zapełniły się w Polsce wszelkimi dobrami, nieodwołalnie skończyło się upokarzające wystawanie konsumentów w kolejkach nawet po artykuły codziennego użytku, a reglamentowana sprzedaż przeszła do
za niewiele raczej pod względem merytorycznym warte, lecz skoro już zdecydowałem się dobrnąć jakoś do ich końca i zamiar ten bohatersko zrealizowałem, pragnę teraz podzielić się z ich autorem, na &lt;foreign&gt;forum publicum&lt;/&gt;, swoimi refleksjami.<br>Po pierwsze: jeżeli w styczniu 1990 r. zapowiadał L. Balcerowicz, że "za sześć miesięcy wszyscy zaczniemy odczuwać poprawę" - to słowa dotrzymał; wszak latem owego roku stał się prawdziwy cud: jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po raz pierwszy od jesieni 1939 roku półki sklepowe zapełniły się w Polsce wszelkimi dobrami, nieodwołalnie skończyło się upokarzające wystawanie konsumentów w kolejkach nawet po artykuły codziennego użytku, a reglamentowana sprzedaż przeszła do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego