Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Siedlecki
Nr: 35
Miejsce wydania: Siedlce
Rok: 1997
się w jej rodzinnym mieście, Międzyrzecu Podlaskim, w sali kina noszącego jej imię. Jubileusz jest wymarzoną okazją do rozmowy z artystką, która w poszukiwaniu ekspresji twórczej nie ograniczyła się tylko do piosenki.
Od dawna zadziwia Pani swoich zwolenników wszechstronnością zainteresowań - malarstwo, podróże, języki, kultura innych narodów, poezja. Czy właśnie poezja odgrywa w Pani życiu rolę szczególną?
- Jestem dzieckiem natury. Kocham przyrodę, śpiew ptaków, zapach pól i kwitnących łąk. To wszystko stanowi dziedzictwo mego dzieciństwa spędzonego na Podlasiu. Rodzinne miejsca zapadają w pamięć na całe życie i później do nich tęskni się w snach. I to jest poezja.
Czy tu należy szukać
się w jej rodzinnym mieście, Międzyrzecu Podlaskim, w sali kina noszącego jej imię. Jubileusz jest wymarzoną okazją do rozmowy z artystką, która w poszukiwaniu ekspresji twórczej nie ograniczyła się tylko do piosenki.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Od dawna zadziwia Pani swoich zwolenników wszechstronnością zainteresowań - malarstwo, podróże, języki, kultura innych narodów, poezja. Czy właśnie poezja odgrywa w Pani życiu rolę szczególną?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Jestem dzieckiem natury. Kocham przyrodę, śpiew ptaków, zapach pól i kwitnących łąk. To wszystko stanowi dziedzictwo mego dzieciństwa spędzonego na Podlasiu. Rodzinne miejsca zapadają w pamięć na całe życie i później do nich tęskni się w snach. I to jest poezja.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Czy tu należy szukać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego