Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
którym trzeba umieścić ważne dla siebie miejsca i osoby. Potem analizuje się, które z nich stanowią zagrożenie, bo kojarzą się z alkoholem, a które mogą pomóc oprzeć się pokusie picia.
Monika: Nie prościej byłoby po prostu je wypisać?
Anka: Na rysunku wszystko widać jak na dłoni. Dużo ludzi na przykład odkrywa, jak bardzo ich świat jest najeżony zagrożeniami. Widziałam takie "światy", na których uczestnicy zajęć dorysowywali małe znaczki: w groźnych miejscach - czarne butelki, w pomocnych - czerwone plusy albo serduszka. Naprawdę robiło to duże wrażenie.
Włodek: Narysuj sobie kiedyś własny "świat" i zobacz, ilu nowych rzeczy dowiesz się o swoim życiu.
Monika
Monika: Nie prościej byłoby po prostu je wypisać?
Anka: Na rysunku wszystko widać jak na dłoni. Dużo ludzi na przykład odkrywa, jak bardzo ich świat jest najeżony zagrożeniami. Widziałam takie "światy", na których uczestnicy zajęć dorysowywali małe znaczki: w groźnych miejscach - czarne butelki, w pomocnych - czerwone plusy albo serduszka. Naprawdę robiło to duże wrażenie.
Włodek: Narysuj sobie kiedyś własny "świat" i zobacz, ilu nowych rzeczy dowiesz się o swoim życiu.
Monika
którym trzeba umieścić ważne dla siebie miejsca i osoby. Potem analizuje się, które z nich stanowią zagrożenie, bo kojarzą się z alkoholem, a które mogą pomóc oprzeć się pokusie picia.</><br><who1>Monika: Nie prościej byłoby po prostu je wypisać?</><br><who3>Anka: Na rysunku wszystko widać jak na dłoni. Dużo ludzi na przykład odkrywa, jak bardzo ich świat jest najeżony zagrożeniami. Widziałam takie "światy", na których uczestnicy zajęć dorysowywali małe znaczki: w groźnych miejscach - czarne butelki, w pomocnych - czerwone plusy albo serduszka. Naprawdę robiło to duże wrażenie.</><br><who2>Włodek: Narysuj sobie kiedyś własny "świat" i zobacz, ilu nowych rzeczy dowiesz się o swoim życiu.</><br><who1>Monika
