frapującą. Niezwykle sugestywne, ekspresjonistyczne wiersze tego zbioru z pewnością są zjawiskiem wartym odnotowania.</><br><q>"Irena Zielińska jest plastyczką, pisze wiersze. I w jednej, i w drugiej dyscyplinie twórczości wypowiada to samo: uczucie przerażenia światem i dojmujące poczucie samotności"</> - słowa te pochodzą z posłowia, ich autorem jest Andrzej Waśkiewicz. Rzeczywiście, podmiot "Oceanii" odkrywa przed czytelnikiem świat smutny, pełen niezawinionego cierpienia, goryczy i braku nadziei. W swych wizjach autorka idzie daleko, kreśląc świat, w którym wszelka walka jest bezowocna, a wyrokiem człowieka jest jego osamotnienie.<br><gap><br>Co może powstać w człowieku poza krzykiem, gdy - trawestując Becketta - nie warto nawet czekać? Zawsze pozostaje modlitwa. Nie o