Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska.
Podobnie zachowywali się podczas całej, pięciodniowej wizyty nad Newą. - Szczególnie bolesne i wstydliwe było to w trakcie oficjalnych spotkań - wspomina Oleszek. - Interweniowałem i prosiłem o przyzwoite zachowanie, ale w odpowiedzi słyszałem tylko wyzwiska - żali się.
Do największego skandalu doszło podczas zakończenia wizyty, w niedzielę podczas odlotu.
- Pan Strzelczyk był w takim stanie, że upadł na płytę lotniska i nie mógł o własnych siłach wstać i wejść do samolotu - opowiada Oleszek. Załoga samolotu nie chciała wpuścić pijanego radnego na pokład. Na miejsce ściągnięto wiceprzewodniczącego zgromadzenia ustawodawczego Petersburga, który przekonał kapitana aby zabrał nietrzeźwego radnego.
Samolot odleciał z
Oleszek&lt;/&gt;, przewodniczący &lt;name type="org"&gt;Rady Miasta Gdańska&lt;/&gt;.<br>Podobnie zachowywali się podczas całej, pięciodniowej wizyty nad &lt;name type="place"&gt;Newą&lt;/&gt;. - Szczególnie bolesne i wstydliwe było to w trakcie oficjalnych spotkań - wspomina &lt;name type="person"&gt;Oleszek&lt;/&gt;. - Interweniowałem i prosiłem o przyzwoite zachowanie, ale w odpowiedzi słyszałem tylko wyzwiska - żali się.<br>Do największego skandalu doszło podczas zakończenia wizyty, w niedzielę podczas odlotu.<br>- Pan &lt;name type="person"&gt;Strzelczyk&lt;/&gt; był w takim stanie, że upadł na płytę lotniska i nie mógł o własnych siłach wstać i wejść do samolotu - opowiada &lt;name type="person"&gt;Oleszek&lt;/&gt;. Załoga samolotu nie chciała wpuścić pijanego radnego na pokład. Na miejsce ściągnięto wiceprzewodniczącego zgromadzenia ustawodawczego &lt;name type="place"&gt;Petersburga&lt;/&gt;, który przekonał kapitana aby zabrał nietrzeźwego radnego.<br>Samolot odleciał z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego