historii pewnie&lt;/&gt; tak. Ale mnie interesuje też doraźna perspektywa polityki, która symbole wykorzystuje do swoich celów. Jest Holocaust oświęcimski, ale na ulicy widzę działaczy skandujących o "holocauście aborcyjnym". &lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- To straszne nadużycie, bardzo szkodliwe. Absolutnie nie można porównywać Holocaustu i aborcji. &lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Wystawę organizuje między innymi fundacja Odnawianie Znaczeń. Ale dlaczego trzeba odnawiać znaczenia? Czy dlatego, że w naturalny sposób zmieniają się w skamieliny? Czy dlatego, że trzeba przełamać znaczenia tradycyjne, aby się oswobodzić? &lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;- Z obu tych powodów. Mnie interesowało, w jaki sposób te znaczenia kamienieją, przeradzają się w zespół stereotypów. Mawia się, że coś, co było niegdyś archetypem, dzisiaj staje się stereotypem