Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
jest tak zła, bo poeta mówiąc "Duch" czy "Bóg" miał poczucie, że używa wyrazów równie konkretnych jak "stół" czy "wierzba", a mówiąc "stół" czy "wierzba" przypuszczał, że jest to równie konkretne jak "czerwony stół" i "kwitnąca wierzba". Przenosząc te cechy stylu w sferę myślenia, można sobie wytłumaczyć, dlaczego kilka pokoleń odnosiło się z wielką powagą do takich pojęć jak Absolut, Wola Życia czy Naga Dusza. Podobnie Zdziechowski nigdy nie sprawdzał dotykalności używanych przez siebie terminów: podróżował po morzu "wielkich koncepcyj", zbierał i rozważał pomysły filozofów, jakby to były twory niezależne od miejsca i czasu. Kiedy stanął przed audytorium młodzieży po pierwszej
jest tak zła, bo poeta mówiąc "Duch" czy "Bóg" miał poczucie, że używa wyrazów równie konkretnych jak "stół" czy "wierzba", a mówiąc "stół" czy "wierzba" przypuszczał, że jest to równie konkretne jak "czerwony stół" i "kwitnąca wierzba". Przenosząc te cechy stylu w sferę myślenia, można sobie wytłumaczyć, dlaczego kilka pokoleń odnosiło się z wielką powagą do takich pojęć jak Absolut, Wola Życia czy Naga Dusza. Podobnie Zdziechowski nigdy nie sprawdzał dotykalności używanych przez siebie terminów: podróżował po morzu "wielkich koncepcyj", zbierał i rozważał pomysły filozofów, jakby to były twory niezależne od miejsca i czasu. Kiedy stanął przed audytorium młodzieży po pierwszej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego