w kostium do aerobiku starannie ćwiczy według instrukcji z telewizora. Około siódmej spotkamy ją na siłowni, gdzie zalotnie wpatrzona w trenera, zakłada z łatwością nogi na szyję. Potem &lt;orig&gt;jogginguje&lt;/&gt; w stronę kortu, po dwóch wygranych meczach wsiada na rower i jedzie do pracy. Po niej natychmiast staje w progu salonu odnowy biologicznej: masaż, sauna i rozmowa z dietetyczką. Potem jeszcze tylko zakupy w sklepie ze zdrową żywnością i już może wrócić do domu. Ufff. Co prawda NMPĆ wygląda wspaniale, ale rozmawiać da się z nią wyłącznie o węglowodanach, kaloriach, cholesterolu i wydolności serca. <br><br>&lt;tit&gt;DNAL: Dziewczyna z Niezwykle Atrakcyjną Lokatorką.&lt;/&gt;<br><br>Z DNAL