Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
że kiedyś Słońce jako czerwony olbrzym spopieli Ziemię, że już nie wspomnę o nieuchronnej śmierci wszechświata - ale to nie jest powód, żeby się z miejsca poddawać!
- Jakieś konkretne propozycje?
- Nie wiem, czy państwo słyszeli o futuroskopie Krasnowa, który był prezentowany w innej grupie przez doktora Jugrina. Gdybyśmy uzyskali środek o odpowiednio dużej mocy lub znaleźli genom kodujący wysoką podatność... żeby udało się przekroczyć próg autokatalizacyjny efesu...
- To co?
- To bylibyśmy w stanie tak pokierować zdarzeniami, by uniknąć tej przyszłości! Choćby była nie wiadomo jak wysoce prawdopodobna!
- Nie jestem pewien, czy dobrze rozumuję - zmarszczył brwi rzeźbieniec z EDC - ale ja także byłem
że kiedyś Słońce jako czerwony olbrzym spopieli Ziemię, że już nie wspomnę o nieuchronnej śmierci wszechświata - ale to nie jest powód, żeby się z miejsca poddawać! <br>- Jakieś konkretne propozycje? <br>- Nie wiem, czy państwo słyszeli o futuroskopie Krasnowa, który był prezentowany w innej grupie przez doktora Jugrina. Gdybyśmy uzyskali środek o odpowiednio dużej mocy lub znaleźli genom kodujący wysoką podatność... żeby udało się przekroczyć próg autokatalizacyjny &lt;orig&gt;efesu&lt;/&gt;... <br>- To co? <br>- To bylibyśmy w stanie tak pokierować zdarzeniami, by uniknąć tej przyszłości! Choćby była nie wiadomo jak wysoce prawdopodobna! <br>- Nie jestem pewien, czy dobrze rozumuję - zmarszczył brwi &lt;orig&gt;rzeźbieniec&lt;/&gt; z EDC - ale ja także byłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego