Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
powinniśmy się do naszej bezradności przyznać, odmawiając mimo próśb i zaklęć stosowania egzorcyzmów. Ja, za przewodem Świętego Augustyna, tropiłem Zło w urzeczonych nim, gdyż według mnie prawdziwe opętanie jest właśnie prawdziwą miłością do Zła. Ale jak to zakochanie dokładnie rozpoznać i potem pokonać? Wyznam szczerze, że z biegiem czasu do odprawianych przeze mnie egzorcyzmów zakradła się dość bezduszna rutyna, traciłem wiarę w ich skuteczność. Czy zwykłe były czy uroczyste, nie trafiały do ukrytego głęboko w ludzkim sercu źródła przeklętej i zatrutej miłości. Idąc więc z obowiązku utartą drogą egzorcysty, szukałem innej, bardziej osobistej; odwiedzałem na przykład opętanych w ich rodzinnych domach
powinniśmy się do naszej bezradności przyznać, odmawiając mimo próśb i zaklęć stosowania egzorcyzmów. Ja, za przewodem Świętego Augustyna, tropiłem Zło w urzeczonych nim, gdyż według mnie prawdziwe opętanie jest właśnie prawdziwą miłością do Zła. Ale jak to zakochanie dokładnie rozpoznać i potem pokonać? Wyznam szczerze, że z biegiem czasu do odprawianych przeze mnie egzorcyzmów zakradła się dość bezduszna rutyna, traciłem wiarę w ich skuteczność. Czy zwykłe były czy uroczyste, nie trafiały do ukrytego głęboko w ludzkim sercu źródła przeklętej i zatrutej miłości. Idąc więc z obowiązku utartą drogą egzorcysty, szukałem innej, bardziej osobistej; odwiedzałem na przykład opętanych w ich rodzinnych domach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego