Zachęcam, żeby nie nawiązane relacje nawiązać, nie poznane osoby poznać, nie wyrażone uczucia - wyrazić. Wczoraj wasze świadectwa były niesłychanie dramatyczne. Może się wytworzyć norma, że jak już coś mówić, to ma to być straszne. Ale takiej normy nie ma. Zachęcam do korzystania z uczucia ciekawości.<br><br>W grupie panuje atmosfera ciepła, odprężenia. Dużo momentów ciszy. Uczestnicy dzielą się tymi odczuciami.<br><br>Paulina:<br><br>Czuję się zrelaksowana, senna i obolała. Wcale nie czuję się silniejsza, ale na pewno mam inne spojrzenie. Najważniejsze dla mnie to wysłuchać, jak jestem odbierana. Myślałam, że najważniejsze to umieć się zachowywać w sposób opanowany. Wcale nie muszę się opanowywać. Tutaj