nas przeciw różnym rozporządzeniom władz.<br>Oddział miał spokój. Nikt nie mógł zarzucić, że opieramy się wyłącznie na kolegach bezpartyjnych.<br>Krupnicza 22 tętniła więc życiem, już o tym dużo pisałem. Nie od rzeczy jednak będzie przypomnieć wielu literatów, którzy odwiedzali nas często, stale podkreślając, że czują się w naszym mieście jakby odrodzeni, że oddychają pełną piersią i że nie dochodzi tutaj warszawska wrzawa i łomot walk o stanowiska i beneficja. A zatem wspomnijmy warszawiaków. Jednym z nich był szczupły, wymizerowany Jerzy Braun, pisarz, filozof, wyznający mesjanizm Hoene-Wrońskiego, w czasie okupacji czynny działacz podziemia, związany z konspiracyjną chrześcijańską Unią, redaktor nielegalnego wówczas