Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
kiedyś jeden z oficerów AT. - Co ty człowieku najlepszego robisz? - zapytał z ojcowską troską. - To co lubię - odparł Pinokio. - Chcę być bandytą, bo bandytyzm dał mi wszystko co najlepsze.

Bandytyzm dał mu pieniądze i poczucie władzy, czyli to, czego nie dostał pracując w policji. Ale szczęście trwało krótko. Teraz Pinokio odsiaduje swoje chwilowe sukcesy w kryminale. I tak miał szczęście. Krzysztof M., ps. Fragles, były antyterrorysta-misztalowiec (służył w założonej w 1976 r. przez Edwarda Misztala specjalnej grupie milicyjnej znanej pod nazwą Wydział Zabezpieczenia), odnalazł się wśród gangsterów. Był człowiekiem od specjalnych zadań w grupie wołomińskiej. Pracował dla Kikira, potem przystał
kiedyś jeden z oficerów AT. - Co ty człowieku najlepszego robisz? - zapytał z ojcowską troską. - To co lubię - odparł Pinokio. - Chcę być bandytą, bo bandytyzm dał mi wszystko co najlepsze.<br><br>Bandytyzm dał mu pieniądze i poczucie władzy, czyli to, czego nie dostał pracując w policji. Ale szczęście trwało krótko. Teraz Pinokio odsiaduje swoje chwilowe sukcesy w kryminale. I tak miał szczęście. Krzysztof M., ps. Fragles, były antyterrorysta-misztalowiec (służył w założonej w 1976 r. przez Edwarda Misztala specjalnej grupie milicyjnej znanej pod nazwą Wydział Zabezpieczenia), odnalazł się wśród gangsterów. Był człowiekiem od specjalnych zadań w grupie wołomińskiej. Pracował dla Kikira, potem przystał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego