trzecim mężczyzną, Kolumb, trzecim mężczyzną...<br><page nr=339> - Bączek poczeka - sierżant zagradza drogę starej pannie. - O, jeszcze tę nóżkę! - ciska kość na niesiony przez nią talerz, pełen zebranych resztek. Zaraz dojdą kosteczki z gołąbków... - Podnosi z piersi Kolumba przyniesione przez Niteczkę skrzydełko i pakuje sobie do ust.<br>- Jaka znowu polityka! - złości się Zygmunt odstawiając pusty kieliszek. Na czele powstania są wojskowi, a im w ogóle nie wolno należeć do żadnych partii, nie ma polityki.<br>- Jak to, a wojewoda, a władze cywilne, kto kopie ustępy i wydaje proklamacje, co? - triumfuje Olo w polemicznym zapale.<br>- Administracja cywilna? To jest AK bez mundurów. Myślisz, że nie wiem