poczucia bezpieczeństwa, tylko budzi postrach. Co gorsze, w scenie zalotów jest często pijany i bardzo słabo kontroluje swe rekacje. A gdy wytrzeźwieje, pohamowuje swą agresję tylko w obawie przed odwetem, czyli śmiało pastwi się nad słabszymi i strzeże się zaatakowania kogoś silniejszego. Zwykły gąsior reaguje z wiekszą finezją. Podczas zalotów odstrasza urojonego intruza, jakim jest człowiek, po to tylko, by się popisać i żeby dać dowód, iż potrafi być dobrym opiekunem rodziny. Tak jakby rozumiał, że awanturnik i szaleniec nie jest w ogóle opiekunem. Może zresztą gęsi są mądrzejsze od kobiety, ponieważ absolutnie nie zwracają uwagi na gąsiory, które stale wywołują