Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
po raz trzeci, ale nikt nie otwierał, choć wydawało jej się, że czuje jakiś ruch za drzwiami. Jej wczorajsza kartka zniknęła, lecz pozostała bez odpowiedzi. Joanna oparła torbę o kolano, wyjęła brulion i napisała raz jeszcze: "Zadzwoń do mnie stop pilne stop J.", wyrwała kartkę i wsunęła w drzwi. Wychodząc, odszukała jego okno. To musi być to, na samym końcu, drugie piętro, wszystko się zgadzało poza zapalonym światłem, jakąś zasłonką, której z pewnością wcześniej tam nie było, Joannie zdawało się, że dostrzega za nią cienie dwóch osób, złączonych w jednym uścisku.

Zgodnie z oficjalną wersją Joanna miała do późna uczyć się
po raz trzeci, ale nikt nie otwierał, choć wydawało jej się, że czuje jakiś ruch za drzwiami. Jej wczorajsza kartka zniknęła, lecz pozostała bez odpowiedzi. Joanna oparła torbę o kolano, wyjęła brulion i napisała raz jeszcze: "Zadzwoń do mnie stop pilne stop J.", wyrwała kartkę i wsunęła w drzwi. Wychodząc, odszukała jego okno. To musi być to, na samym końcu, drugie piętro, wszystko się zgadzało poza zapalonym światłem, jakąś zasłonką, której z pewnością wcześniej tam nie było, Joannie zdawało się, że dostrzega za nią cienie dwóch osób, złączonych w jednym uścisku.<br><br>Zgodnie z oficjalną wersją Joanna miała do późna uczyć się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego