Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
powaliła nas na kolana: z jądrami czy bez? Gładki czy karbowany? 30-centymetrowy czy mniej przerażający 15-centymetrowy? Możliwości wydawały się nieskończone. W końcu dokonaliśmy wyboru - model swojski, bez dodatkowych akcesoriów i zdecydowanie krótszy niż 30 cm.

Nowy przyjaciel

W zaciszu sypialni Dawida, kiedy wibrator opuścił swoje pudełko, mnie opuściła odwaga, a na jej miejscu pojawiło się przerażenie. W mgnieniu oka z wyzwolonej seksualnie cosmokobiety schyłku lat 90. zmieniłam się w chichoczącą, spąsowiałą cnotkę. Całe szczęście, Dawid wziął sytuację we własne... ręce.
Chcesz usłyszeć mój werdykt? Nie oczekuj rozkoszy, od których zadrży ziemia. Muszę jednak przyznać, że skorzystanie z takiego gadżetu
powaliła nas na kolana: z jądrami czy bez? Gładki czy karbowany? 30-centymetrowy czy mniej przerażający 15-centymetrowy? Możliwości wydawały się nieskończone. W końcu dokonaliśmy wyboru - model swojski, bez dodatkowych akcesoriów i zdecydowanie krótszy niż 30 cm. <br><br>&lt;tit&gt;Nowy przyjaciel&lt;/&gt;<br><br>W zaciszu sypialni Dawida, kiedy wibrator opuścił swoje pudełko, mnie opuściła odwaga, a na jej miejscu pojawiło się przerażenie. W mgnieniu oka z wyzwolonej seksualnie &lt;orig&gt;cosmokobiety&lt;/&gt; schyłku lat 90. zmieniłam się w chichoczącą, spąsowiałą cnotkę. Całe szczęście, Dawid wziął sytuację we własne... ręce. <br>Chcesz usłyszeć mój werdykt? Nie oczekuj rozkoszy, od których zadrży ziemia. Muszę jednak przyznać, że skorzystanie z takiego gadżetu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego