Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dlatego, że nie odniosły pożądanego skutku, nie pchnęły ani o krok do przodu palestyńskich dążeń do niepodległości, natomiast spowodowały brutalny odwet izraelskiej armii. Winę za ten stan rzeczy przypisuje się Arafatowi, który werbalnie potępia terroryzm, ale nie kiwnął palcem, aby go ukrócić.
Niemal tego samego dnia, gdy saudyjska "Al Dżazira" odżegnała się od braterstwa z Palestyńczykami, Jaser Arafat uznał Tarje Larsena, łącznika ONZ, za personę non grata w Ramalli. Co się stało, że norweski dyplomata, od lat potępiany przez Izraelczyków za przesadne propalestyńskie stanowisko, otrzymał wilczy bilet od przewodniczącego Autonomii? Otóż Larsen odważył się skrytykować w sprawozdaniu dla sekretarza generalnego ONZ całkowity
dlatego, że nie odniosły pożądanego skutku, nie pchnęły ani o krok do przodu palestyńskich dążeń do niepodległości, natomiast spowodowały brutalny odwet izraelskiej armii. Winę za ten stan rzeczy przypisuje się Arafatowi, który werbalnie potępia terroryzm, ale nie kiwnął palcem, aby go ukrócić.<br>Niemal tego samego dnia, gdy saudyjska "Al Dżazira" odżegnała się od braterstwa z Palestyńczykami, Jaser Arafat uznał Tarje Larsena, łącznika ONZ, za &lt;foreign&gt;personę non grata&lt;/&gt; w Ramalli. Co się stało, że norweski dyplomata, od lat potępiany przez Izraelczyków za przesadne propalestyńskie stanowisko, otrzymał wilczy bilet od przewodniczącego Autonomii? Otóż Larsen odważył się skrytykować w sprawozdaniu dla sekretarza generalnego ONZ całkowity
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego