Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wszystko, by wybory prezydenckie takie były w 2006 r. Wierzymy, że tak będzie.
Rozmawiała
Po chleb do osiedlowego
Choć w miastach powstają wciąż nowe hipermarkety, nadal najczęściej robimy zakupy w małych osiedlowych sklepach.
CBOS zapytało Polaków, gdzie najczęściej chodzą po sprawunki. Okazuje się, że artykuły spożywcze (65 proc. ankietowanych) czy odzież (37 proc.) najczęściej kupujemy w małych sklepikach, w których towar podaje sprzedawca. Tylko w środki czystości zaopatrujemy się równie chętnie w marketach co mniejszych sklepach (po 48 proc.). Z roku na rok powoli ubywa jednak zwolenników "kameralnych zakupów".
Niemal połowa klientów (49 proc.) supermarketów odwiedza je nie częściej niż raz
Rozmawiała
Po chleb do osiedlowego
Choć w miastach powstają wciąż nowe hipermarkety, nadal najczęściej robimy zakupy w małych osiedlowych sklepach.
CBOS zapytało Polaków, gdzie najczęściej chodzą po sprawunki. Okazuje się, że artykuły spożywcze (65 proc. ankietowanych) czy odzież (37 proc.) najczęściej kupujemy w małych sklepikach, w których towar podaje sprzedawca. Tylko w środki czystości zaopatrujemy się równie chętnie w marketach co mniejszych sklepach (po 48 proc.). Z roku na rok powoli ubywa jednak zwolenników "kameralnych zakupów".
Niemal połowa klientów (49 proc.) supermarketów odwiedza je nie częściej niż raz
wszystko, by wybory prezydenckie takie były w 2006 r. Wierzymy, że tak będzie.</><br><au>Rozmawiała <gap></></><br><br><div type="art" sex="mf"><br><br><tit>Po chleb do osiedlowego</><br><br>Choć w miastach powstają wciąż nowe hipermarkety, nadal najczęściej robimy zakupy w małych osiedlowych sklepach.<br><br>CBOS zapytało Polaków, gdzie najczęściej chodzą po sprawunki. Okazuje się, że artykuły spożywcze (65 proc. ankietowanych) czy odzież (37 proc.) najczęściej kupujemy w małych sklepikach, w których towar podaje sprzedawca. Tylko w środki czystości zaopatrujemy się równie chętnie w marketach co mniejszych sklepach (po 48 proc.). Z roku na rok powoli ubywa jednak zwolenników "kameralnych zakupów".<br>Niemal połowa klientów (49 proc.) supermarketów odwiedza je nie częściej niż raz
