Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
Tym bardziej że ściągani wśród Tadżyków i Pasztunów rekruci wykręcali się od walki, na polu bitwy rzucali broń i uciekali, a nierzadko przechodzili z całym rynsztunkiem na stronę wroga. Pootwierali więc oficerskie szkoły i drogi awansu także dla Uzbeków, licząc, że w zamian za wyświadczone dobrodziejstwa okażą się wiernymi i ofiarnymi żołnierzami.
Dostum na kursie oficerskim wpadł w oko ówczesnemu szefowi tajnej policji, ChAD, i przyszłemu komunistycznemu prezydentowi Nadżibullahowi, który kazał posłać Uzbeka na kolejne, półroczne szkolenie, tym razem jednak do jednej z prestiżowych akademii w Związku Radzieckim, a po powrocie podarował mu wozy pancerne i czołgi i polecił zwerbować uzbecką
Tym bardziej że ściągani wśród Tadżyków i Pasztunów rekruci wykręcali się od walki, na polu bitwy rzucali broń i uciekali, a nierzadko przechodzili z całym rynsztunkiem na stronę wroga. Pootwierali więc oficerskie szkoły i drogi awansu także dla Uzbeków, licząc, że w zamian za wyświadczone dobrodziejstwa okażą się wiernymi i ofiarnymi żołnierzami.<br>Dostum na kursie oficerskim wpadł w oko ówczesnemu szefowi tajnej policji, ChAD, i przyszłemu komunistycznemu prezydentowi Nadżibullahowi, który kazał posłać Uzbeka na kolejne, półroczne szkolenie, tym razem jednak do jednej z prestiżowych akademii w Związku Radzieckim, a po powrocie podarował mu wozy pancerne i czołgi i polecił zwerbować uzbecką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego