natus Varsoviensis". Dzięki temu mógł też się bez większego trudu zakochać w warszawiance, młodszej o cztery lata pannie Jadwidze Kozłowskiej, mieszkającej z rodzicami nie tak daleko od Mazowieckiej, bo na Senatorskiej. Czyli po drugiej stronie Ogrodu Saskiego, między Pałacem Błękitnym i kościołem św. Antoniego. Tu bowiem mieściła się, przylegająca do oficyn pałacu kamienica czynszowa, w której mieszkali moi dziadkowie, a potem, w bliskim sąsiedztwie dziadków, zamieszkali również moi rodzice. <br> Meteorologia wspomnień - jakże rozległa i ciekawa to dziedzina. I chyba jeszcze nie całkiem odkryta i spenetrowana. Jaka pogoda towarzyszy obrazom, które się wyłaniają z zakamarków, fałd i penetraliów naszej pamięci? jaki klimat