Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
łóżku małej wnuczki
Pokazuje swoje sztuczki.
Panna naprzód kaprysiła,
Wnet się jednak rozchmurzyła,
Przyglądała się ciekawie
I tak długo chichotała,
Aż zupełnie wyzdrowiała.
Wojewoda w tej radości
Ucałował drogich gości
I dziękował im serdecznie,
I tak prosił bardzo grzecznie:
- Zamiast tułać się po świecie,
U mnie wszyscy zostaniecie,
Zamieszkacie w oficynie,
Moja kuchnia w Kielcach słynie,
Nadto, jakem wojewoda,
Nie ominie was nagroda.
A panienka klaszcze w ręce:
- Już się nie chcę nudzić więcej,
Bez was żyć nie będę w stanie!
Panie Dropsie, pan zostanie!...
No, i trupa pozostała
Stąd powstała bajka cała,
Którą w Kielcach bez wahania
Opowiada każda niania
łóżku małej wnuczki<br>Pokazuje swoje sztuczki.<br>Panna naprzód kaprysiła,<br>Wnet się jednak rozchmurzyła,<br>Przyglądała się ciekawie<br>I tak długo chichotała,<br>Aż zupełnie wyzdrowiała.<br>Wojewoda w tej radości<br>Ucałował drogich gości<br>I dziękował im serdecznie,<br>I tak prosił bardzo grzecznie:<br>- Zamiast tułać się po świecie,<br>U mnie wszyscy zostaniecie,<br>Zamieszkacie w oficynie,<br>Moja kuchnia w Kielcach słynie,<br>Nadto, jakem wojewoda,<br>Nie ominie was nagroda.<br>A panienka klaszcze w ręce:<br>- Już się nie chcę nudzić więcej,<br>Bez was żyć nie będę w stanie!<br>Panie Dropsie, pan zostanie!...<br>No, i trupa pozostała<br>Stąd powstała bajka cała,<br>Którą w Kielcach bez wahania<br>Opowiada każda niania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego