niepokój. Pytałaś o skojarzenia.<br>- Skojarzenia są obrazem duszy. Wiem coś o tym, jestem poetką.<br>- A tobie, Essi, z czym się kojarzy morze? - spytał szybko, by położyć kres dywagacjom o niepokoju, który odczuwał.<br>- Z wiecznym ruchem - odpowiedziała nie od razu. - Z odmianą. I z zagadką, z tajemnicą, z czymś, czego nie ogarniam, co mogłabym opisać na tysiąc sposobów, w tysiącu wierszy, nie docierając jednak do sedna, do istoty rzeczy. Tak, chyba z tym.<br>- A zatem - powiedział, czując, że werbena coraz mocniej działa na niego. - To, co odczuwasz, również jest niepokojem. A wydajesz się taka spokojna i opanowana.<br>Odwróciła się ku niemu, odrzuciła