Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
i że się dąży ku śmierci, a jednak się jest - i że się stanowi niepojętą jedność w wielości swoich stanów i otaczającego świata. Jeden z angielskich "poetów metafizycznych" (Traherne) pisząc pieśń nowo narodzonego dziecka wkłada mu w usta podziw nad posiadaniem rąk, nóg, oczu, ust: „lecz dziw, którego nie ogarnie słowo: że choć nie było mnie, dziś jestem sobą” - powiada dziecko. To właśnie zdumienie miał na myśli Witkiewicz.
Pytania: „Czemu ja jestem właśnie tym, a nie innym istnieniem? W tym miejscu nieskończonej przestrzeni i w tej chwili nieskończonego czasu? W tej grupie istnień, na tej właśnie planecie? Dlaczego
i że się dąży ku śmierci, a jednak się jest - i że się stanowi niepojętą jedność w wielości swoich stanów i otaczającego świata. Jeden z angielskich "poetów metafizycznych" (Traherne) pisząc pieśń nowo narodzonego dziecka wkłada mu w usta podziw nad posiadaniem rąk, nóg, oczu, ust: &lt;q&gt;&#132;lecz dziw, którego nie ogarnie słowo: że choć nie było mnie, dziś jestem sobą&#148;&lt;/&gt; - powiada dziecko. To właśnie zdumienie miał na myśli Witkiewicz.<br> Pytania: &#132;Czemu ja jestem właśnie tym, a nie innym istnieniem? W tym miejscu nieskończonej przestrzeni i w tej chwili nieskończonego czasu? W tej grupie istnień, na tej właśnie planecie? Dlaczego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego