Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
szanse! Będziemy się strzelać!
Wśród wrzawy, jaka się podniosła, Hayn von Czirne podszedł do konia, po chwili wrócił, niosąc strzelbę. Jeśli zaś Ekhard Sulz miał zwyczajną piszczałę, prostą rurę na kiju, bronią Czirna była artystycznie wręcz wykonana rucznica, z graniastą lufą osadzoną w wyprofilowanym dębowym łożu.
- Niechaj będzie tedy broń ognista - ogłosił. - Niechaj będzie nowoczesność w domu i w zagrodzie. Wytyczcie szrank.
Poszło szybko. Mety wytyczono za pomocą dwóch wbitych w ziemię włóczni, wyznaczających dystans dziesięciu kroków w szpalerze płonących maźnic. Czirne i Sulz stanęli naprzeciw siebie, każdy z samopałem pod pachą i tlącym się lontem w drugiej ręce. Raubritterzy usunęli
szanse! Będziemy się strzelać! <br>Wśród wrzawy, jaka się podniosła, Hayn von Czirne podszedł do konia, po chwili wrócił, niosąc strzelbę. Jeśli zaś Ekhard Sulz miał zwyczajną piszczałę, prostą rurę na kiju, bronią Czirna była artystycznie wręcz wykonana rucznica, z graniastą lufą osadzoną w wyprofilowanym dębowym łożu. <br>- Niechaj będzie tedy broń ognista - ogłosił. - Niechaj będzie nowoczesność w domu i w zagrodzie. Wytyczcie szrank. <br>Poszło szybko. Mety wytyczono za pomocą dwóch wbitych w ziemię włóczni, wyznaczających dystans dziesięciu kroków w szpalerze płonących maźnic. Czirne i Sulz stanęli naprzeciw siebie, każdy z samopałem pod pachą i tlącym się lontem w drugiej ręce. Raubritterzy usunęli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego