Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
był Dzień Dziecka zaplanowany w programie działalności klubu, ale nie robiliśmy dużych przygotowań, raczej była improwizacja. Nasze dziewczyny, żony kolegów klubowych, potrafiły zorganizować dla dzieci mnóstwo konkursów i zabaw. Dzieciaki wykąpały się, pograły w piłkę. Potem spędzaliśmy czas wspólnie, dzieci razem z dorosłymi przy ognisku, przy kiełbasce. Wszyscy wracali stamtąd ogromnie zadowoleni.
Zawsze mówię, że w klubie mogę bezpiecznie uczyć się nowego życia. Dam taki przykład: na otwarcie nowego lokalu klubowego szykowaliśmy zabawę i niedograne sprawy organizacyjne spowodowały spore napięcie, wybuchały konflikty. Ale mamy co tydzień zajęcia z psychologiem i jedno całe spotkanie poświęciliśmy tej sprawie
- mogliśmy otwarcie wyładować wzajemne pretensje
był Dzień Dziecka zaplanowany w programie działalności klubu, ale nie robiliśmy dużych przygotowań, raczej była improwizacja. Nasze dziewczyny, żony kolegów klubowych, potrafiły zorganizować dla dzieci mnóstwo konkursów i zabaw. Dzieciaki wykąpały się, pograły w piłkę. Potem spędzaliśmy czas wspólnie, dzieci razem z dorosłymi przy ognisku, przy kiełbasce. Wszyscy wracali stamtąd ogromnie zadowoleni.<br> Zawsze mówię, że w klubie mogę bezpiecznie uczyć się nowego życia. Dam taki przykład: na otwarcie nowego lokalu klubowego szykowaliśmy zabawę i niedograne sprawy organizacyjne spowodowały spore napięcie, wybuchały konflikty. Ale mamy co tydzień zajęcia z psychologiem i jedno całe spotkanie poświęciliśmy tej sprawie <br>- mogliśmy otwarcie wyładować wzajemne pretensje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego