Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
weszła w fazę analną, nadal jest to literatura statecznego środka - ani Ferdynand Celine, ani D.M. Thomas, tylko telenowelka. Tak mogłaby o gejach pisać nawet Katarzyna Grochola (tyle tylko, że tytuł musiałaby zmienić na "Nigdy w rzyci"). Ba, w czasach skandalowej inflacji, obozów koncentracyjnych z klocków lego opis dwóch ciotek okładających się torebkami może u czytelnika wywołać co najwyżej hrabalowską łezkę.
Letni, mdławy odzew na mdławą, choć tęczową alternatywę w polskiej prozie wynika być może z tego, że nasze tradycyjne, kulturowe drogowskazy są błędne. Radykalna Inność dopuszczona do głosu nie zawsze automatycznie tworzy arcydzieła. Poza tym nawet dopuszczona do głosu Inność
weszła w fazę analną, nadal jest to literatura statecznego środka - ani Ferdynand Celine, ani D.M. Thomas, tylko telenowelka. Tak mogłaby o gejach pisać nawet Katarzyna Grochola (tyle tylko, że tytuł musiałaby zmienić na "Nigdy w rzyci"). Ba, w czasach skandalowej inflacji, obozów koncentracyjnych z klocków lego opis dwóch ciotek okładających się torebkami może u czytelnika wywołać co najwyżej hrabalowską łezkę. <br>Letni, mdławy odzew na mdławą, choć tęczową alternatywę w polskiej prozie wynika być może z tego, że nasze tradycyjne, kulturowe drogowskazy są błędne. Radykalna Inność dopuszczona do głosu nie zawsze automatycznie tworzy arcydzieła. Poza tym nawet dopuszczona do głosu Inność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego