W mieście huczy od plotek. Ludzie są zbulwersowani. Wewnętrzna kontrola w międzyrzeckim urzędzie pocztowym wykazała braki w kasie. Pocztowcy podejrzewali pracownice o przywłaszczenie pieniędzy i powiadomili prokuraturę. Policjanci z komendy wojewódzkiej zatrzymali w środę cztery zatrudnione na poczcie kobiety. Zarzucili im kradzież 103 tys. zł.<br><br>&lt;tit&gt;Znały procedury&lt;/&gt;<br><br>- Pracownice mogły tak okradać pocztę nawet dwa lata. Sprawdzamy, czy starty poniosła jedynie Poczta Polska, czy także jej klienci - mówił nam wczoraj Andrzej Kulsza z biura prasowego KWP. Zdaniem Stanisława Kisiela, dyr. Rejonowego Urzędu Poczty w Gorzowie, pracownice mogły okradać pocztę najwyżej kilka miesięcy. <br>Zatrzymane kobiety (w wieku 40 - 53 lata) pracowały na poczcie