własnej kapeli. Ale od dawna nic mu do głowy nie przyszło. Miewał natchnienie, gdy orał końmi. Teraz 3,5 ha obrabia traktorem. - I tylko patrzę, żeby się nie popsuł.<br>W gospodarstwie nie ma ani jednej kłódki. Nawet narzędzia leżą na podwórku. - Sklep miał kraty w oknach, a i tak go okradali.<br>Kapela Wyczyńskiego nie śpiewa w Lubczy, bo kierownik uważa, że, "<q>swój nigdy nie doceni, co ma pod nosem</>". Chwali się, że siedem prac magisterskich powstało dzięki jego materiałom o folklorze. A najsłynniejsza praca Bronka Opałki, czyli Pigwy z Kielc - "<q>tego chłopa, co udaje wiejską babę</>". Mówi, że przed wojną, strażnicy