150; coraz bardziej przerażony własną klęską, pustką, samotnością, przerażony tym, co się wokół ciebie dzieje – czekasz, tęsknisz, wyciągasz ręce, wznosisz głowę, wołasz, prosisz, aby przyszedł i zamieszkał w tobie i wśród wszystkich ludzi. Wtedy za każdym razem On się staje ciałem. I choć o krok, choć tylko o jeden okruch rośnie twoja miłość.<br><br><tit>„Grzechy świata”</><br><br> On, który narodził się w stajni i został złożony w żłobie bydlęcym, opowiedział się za nędzarzami. On, który ciężko pracował jako cieśla, opowiedział się za tymi, którzy ciężko pracują. On, który czasem nie miał co jeść, opowiedział się za tymi, którzy głodują. On