Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
tak jakbyście wiedzieli, co się u mnie dzieje, z czym mam problem. Tym razem dziękuję za "Uzdrawiającą depresję". Czytałam to dzień przed śmiercią mojej najukochańszej osoby. Mój chłopak leżał wtedy w szpitalu i walczył o życie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jego stan jest tak poważny, chciano mnie uchronić przed okrutną prawdą. Jego śmierć była dla mnie szokiem! W jednej sekundzie zawalił się mój cały świat, umarła nadzieja i ja też zapragnęłam umrzeć. Wasz "poradnik terapeutyczny" okazał się bardzo pomocny i to stare przysłowie, które głosi: "Co nas nie zabije, to nas wzmocni" zmusza do refleksji nad życiem. Trzeba przeżyć licząc
tak jakbyście wiedzieli, co się u mnie dzieje, z czym mam problem. Tym razem dziękuję za "Uzdrawiającą depresję". Czytałam to dzień przed śmiercią mojej najukochańszej osoby. Mój chłopak leżał wtedy w szpitalu i walczył o życie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jego stan jest tak poważny, chciano mnie uchronić przed okrutną prawdą. Jego śmierć była dla mnie szokiem! W jednej sekundzie zawalił się mój cały świat, umarła nadzieja i ja też zapragnęłam umrzeć. Wasz "poradnik terapeutyczny" okazał się bardzo pomocny i to stare przysłowie, które głosi: "Co nas nie zabije, to nas wzmocni" zmusza do refleksji nad życiem. Trzeba przeżyć licząc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego